12. Już jest, hura!!!
Wreszcie można powiedzieć, że etap papierkowy został zakończony. Odebraliśmy dokumentację i pozwolenie na budowę. Udało się w miarę szybko (miesiąc od złożenia wniosku) mimo przeciwności losu, w tym także ewakuacja starostwa ze względu na zagrożenie powodziowe. Teraz musimy odczekać dwa tygodnie, zgłosić się po dziennik budowy i do Powiatowego Inspektora Budowlanego z rozpoczęciem robót. Jest to czas do wykorzystania na wspólną "naradę" z kierownikiem budowy, inspektorem nadzoru oraz inwestorem czyli z nami.
Tymczasem na działce zostały poczynione pierwsze prace. Panowie stanęli na wysokości zadania i postawili pierwszą "budowlę", jak najbardziej niezbędną na budowie, czyli wychodek. Ta oaza wytchnienia i spokoju :) wymaga jeszcze konserwacji oraz wyznaczenia konkretnego miejsca, gdzie powinna stanąć. Jak już ruszymy z pracami postaram się zamieścić jakieś zdjęcia, bo jak na razie to nic ciekawego się nie dzieje, a działka, jak to działka trawa, ziemia i kilka drzewek owocowych, które mam nadzieję, że zdążą obrodzić zanim trzeba będzie je wyciąć. Układ drzewek pozwala na "wstrzelenie" się z wykopem pomiędzy nimi, więc nie powinno być problemu.
Pozdrawiam,
![]()
. Nadmienię tylko, że nasza działeczka po wybudowaniu domu nie pozostawi nam wielkiego pola do popisu, a co dopiero planować takie sprawy. Architekt stanął na wysokości zadania i uporał się ze wszystkim w 3 dni, a sprawę planowania zieleni wyjaśnił na miejscu i obyło się bez dodatkowych dokumentów. Ponadto geodeta nie zaznaczył na mapie "terenu zabytkowego", który znajduje się w rogu mapy i zupełnie nie dotyczy naszej działki, na co urzędnicy również zwrócili uwagę. Ciekawe, że wcześniej ten sam urząd tę mapę zatwierdzał, tyle, że przy innym biurku
. Na szczęście wszystko będzie załatwione do poniedziałku, a wtedy mam nadzieję, że to będzie już ostatnia prosta do uzyskania pozwolenia na budowę.
, tyle, że pogoda nie dopisuje, a najbardziej to przeraża nas ciągle rosnąca cena stali- a my jej potrzebujemy niestety sporo, ze względu na szkody górnicze
. Załatwiony już kierownik budowy i nadzorca budowlany. Tylko czekamy, żeby ruszyć pełną parą.
Komentarze