31. Do Elizatobiasz...
Fajnie, że Z98 cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Oznacza to, że źle nie wybraliśmy. Nie mogę jeszcze powiedzieć, czy projekt sprawdził się w praktyce , ale mam nadzieję, ze już niebawem.
Dach zaplanowaliśmy z dachówki ceramicznej. W projekcie jest to przewidziane, więc nie trzeba nic zmieniać. Zanim kupiliśmy ten projekt również mieliśmy takie pytania do Pani w biurze projektowym .
W projekcie przewidziany jest strop terriva. Nasz architekt polecał ten rodzaj stropu i twierdził, że jest dobry pod względem poziomu hałasu (podobno wycisza odgłosy ze strychu, gdyby tam miało być poddasze użytkowe), kosztów (podobno jest tańszy) oraz czasu wykonania. Niestety z kimkolwiek byśmy się nie spotkali, twierdzili, ze lepszy jest strop żelbetowy. Zauważali minusy terrivy w grubości stropu (w terrivie podobno wychodzi nawet o 10 cm wyżej). Ponadto doczytałam na jakimś blogu, że terriva lubi pękać, a my mamy szkody górnicze, więc nas to trochę przeraziło. Zdecydowaliśmy na zmianę terrivy na strop żelbetowy juz w trakcie budowy i przez to teraz musimy aneksować pozwolenie na budowę, co pociąga za sobą dodatkowe koszty w postaci opłat architekta i w starostwie. Warto przemyśleć wszystko od początku.
Antresola bardzo mi się podobała i marzył mi się właśnie taki projekt, dopóki nie zobaczyłam na żywo u znajomych. Fakt oni mieli inny projekt, ale te pomieszczenie wydawało mi się mało przytulne. Ponadto, z takich może bardziej błahych powodów, zamontowane oświetlenie było na tyle wysoko, że mają w tej chwili problem z wymianą żarówki. Pomijam już okna, które ciężko umyć. To oczywiście są moje przemyślenia, a ile ludzi, tyle opinii. Być może akurat w tym projekcie będzie to super wyglądać. My mamy w planach wykorzystać poddasze na osobne mieszkanie w przyszłości (planujemy okna w ścianach szczytowych i dachowe).
Co do ogrzewania, ja ciągle mam dylematy. Mój mąż twardo stoi na stanowisku, że ogrzewanie ma być tylko gazowe z kotłem kondensacyjnym. W tej wersji projektu i przy naszym ułożeniu na działce trudno by było tak naprawdę użytkować ten domek z eko-groszkiem lub węglem, gdyż nie ma przewidzianego składu na opał. Można ewentualnie pokusić się o garaż i tam przenieść kotłownię oraz skład na opał. My dodatkowo jesteśmy zmuszeni zakupić piec, który nie wymaga zbytniego wysiłku w obsłudze, ze względu na sytuację, w której jesteśmy.
Jeśli macie jakieś pytania to chętnie odpowiem. Oczywiście, jeśli tylko moja wiedza na to pozwoli. Ja sama się uczę podglądając blogi innych i staram się wyciągać wnioski.
Życzę powodzenia w dążeniu do celu, jakim jest budowa domu.